go on

Wczoraj mi koleżanka opowiadała jak jej kolega rozszedl się z dvpa, bo potrzebowała przerwy i z nim zerwała. On w ten sam dzień poszedł na randkę z inną i tak jego była go zobaczyła i dała mu w pysk. Co ciekawe koleżanka twierdzi, że typ źle postąpił bo jak on mógł dwie godziny po rozstaniu pójść na randkę XDDD Co miał ją o prosić o powrót czy [...]

Mój kuzyn ma żonę i dziecko. Pracuje on w Niemczech od poniedziałku do czwartku i co tydzień wraca do kraju do żony i dziecka. Dziecko lvl 5 z ADHD. Żona hurwa z mentalnością księżniczki. Sytuacja wyglada tak, ze on wraca z pracy fizycznej w Niemczech i opiekuje się sam dzieckiem do niedzieli, a żona ma wyj**ane i chodzi sobie na ploteczki do [...]

Marian, jaki zawód wykonujesz? Ciekawość mnie zżera Zawód - ekonomista. Zajęcie - marketing, media, PR. Stąd analizuję wszystko co się dzieje nieco inaczej, niż większość ludzi ;-) Jak szukam wiedzy - szukam u źródła - zaufanego i wiarygodnego. A tak się składa, że wśród ścisłego grona przyjaciół mam dwóch świetnych medyków, więc gdy zacząłem [...]

Ale mi się ostatnio popyerdolone rzeczy śnią, żeby choć raz w ostatnich dniach coś przyjemnego i normalnego. Teraz mi się śniło jak to stoję w kolejce do dentysty i tam sporo ludzi stoi i się pytam kto ostatni no i git. Potem się okazuje, że się drugi gabinet otwiera, który jest mocno oddalony. No i tam już jedna osoba jest i wchodzi, a ja [...]

Ja na jego miejscu bym rvchal luksusowe kvrwy albo te słynne celebrytki" dziewczyny z Dubaju " chociażby %-) a może on lubi przechodzone lampucery po 50 , ja bym się tam na nią połasił i jestem więcej niż pewny że to nie jest tak że on nie miał nic lepszego pod ręką i brał co było a może jemu zależy żeby była fajna baba (taka jaka jemu pasuje) i [...]

pamiętam jak z 2 kumplami lazilismy po knajpach, koło 2 w nocy włazimy do pubu sytuacja imprezowa, kumpel gada z laska, przekomarzają się coś jakby flirt,ona na wesoło wrzuca jemu, on jej.Nagle on mówi, co w tym miejscu nie było nie na miejscu, że chyba sobie wstrzyknęła ludwika w usta, kurna, dostala szału zaczęła go łac po pysku, jej kumpela [...]

No... powiedział, że tą dupą jest, bo dla niej wazne jest zrozumienie, a on powiedział, żę nikt nie rozumie jak on mówi, bo jest szybki i nie wyraźny i dlatego z nią jest, bo ona go rozumie jak mówi. Jej chyba nie o to chodziło %-)

siedzi on tera na tym tronie i go "obrabiają" te miszcze ceremonii odprawiają czary i rytuały i ciekawe co on sobie myśli teraz "no doczekałem się nareszcie , ale mnie stara w latach wpędziła , ledwo człowiek dał radę , ale tera to się muszę w sobie "wziąć" i wytrzymać jeszcze z parę lat , głupio by było się przekręcić"

a co do Łukaszenki to ciekawe jestem , bo jego los zaciekawy się nie wydaje wcale na razie trwa zawierucha ale prędzej czy później bitewny kurz opadnie i trzeba będzie się ugadać tak czy siak i może się okazać że on nikomu do niczego nie jest potrzebny , bo ! wręcz zawadza , a tam już dobrze wiedzą co robić z takimi co zawadzają gdzie on może [...]

ale Dynis jest sprytek , chociaż nie za mądry taki , to cwany będzie tak jak Najman ... no nie do końca bo Marcin tylko kreuje swoją postać medialną a w cywilu to ponoć elegancki koleś i po szkołach a Dynis ... to jednowymiarowy idiota , ale znalazł sposób na siebie już jest kolejka do niego Labryga Wielki Buu , Karwat np czy Wujaszek Fericze [...]

Atak na oko ma tylko wtedy sens jak w UFC, na zasadzie, że bijesz prostego i wyprostowujesz palce. No i oczywiście nie łamiesz sobie tych palców o jego czoło. JAkieś pedalskie naciski na kciukami na oczy sobie można w dupe wsadzić jeśli typ ma wolne ręce Wypowiadasz się bez pokory i prześmiewczo, może wynika to z tego, że nie znasz innego "świata" [...]

Z nakazów kościoła to mnie najbardziej podoba się piątkowy post i dyspensy od tegoż. Tzn. w Polsce, obowiązuje, w reszcie świata, która nie ma tego zwyczaju już nie. Jak wyjedziesz za granicę, przejmujesz lokalne zwyczaje i jesz sobie mięso na lajcie. Oj tak, pomieszkać razem trzeba. Choćby i taka kwestia - jestem pierwszą osobą w życiu mojego [...]

Wiem, że zachowuje się jak ostatnia p***a, ale nie rozumiem go. Nigdy się tak wobec mnie nie zachowywał, jasne czasem się złościł, dał jakiś szlaban. Ale nie było nigdy tak, że dzień w dzień były krzyki. Już się boję odezwać na jakikolwiek temat, bo znów się na mnie zezłości. Może on by wolał mieć innego syna? Z którym by nie było takich [...]

Wiem, że zachowuje się jak ostatnia p***a, ale nie rozumiem go. Nigdy się tak wobec mnie nie zachowywał, jasne czasem się złościł, dał jakiś szlaban. Ale nie było nigdy tak, że dzień w dzień były krzyki. Już się boję odezwać na jakikolwiek temat, bo znów się na mnie zezłości. Może on by wolał mieć innego syna? Z którym by nie było takich [...]

W ogóle to okazuje się, że mój dziadek jest bardzo szanowanym gospodarzem. Wyobraźcie sobie, że wszedł do mnie lekarz dyżurny. Nigdy wcześniej go nie widziałem, jakoś tak się złożyło, ale okazuje się, że mieszka wieś obok mojej. Przychodzi, patrzy w kartę i mówi "no, proszę jakie dostojne nazwisko. Z tych Wysockich?" nie wiedziałem o co mu chodzi, [...]

Jego wola walki jest niesamowita, myślę że jeszcze nie raz wszystkich nas pozytywnie zaskoczy. Póki co musi odpoczywać i zbierać siły. Codziennie błagamy go, żeby zjadł chociaż kilka łyżek obiadu, on się naprawdę bardzo stara, ale niestety czasem choroba bierze górę. Niestety tak już jest przy długotrwałej chemioterapii, że pogorszenie może [...]

Jego wola walki jest niesamowita, myślę że jeszcze nie raz wszystkich nas pozytywnie zaskoczy. Póki co musi odpoczywać i zbierać siły. Codziennie błagamy go, żeby zjadł chociaż kilka łyżek obiadu, on się naprawdę bardzo stara, ale niestety czasem choroba bierze górę. Niestety tak już jest przy długotrwałej chemioterapii, że pogorszenie może [...]

Bo kosy zaistniały wewnątrz klubu, klimat sie popsuł i możliwe że go opuszczę a tym samym bym musiał z BJJ zrezygnować na jakiś czas, a lipa tak dostać nowy pas i nie trenować+ też nie chce na leszka wyjść co to został prompowany i lage wyłożył na trenowanie Czynniki społeczne tu mocno w grę wchodzą Lipa by była jakbym potem wyszedł na [...]

Generalnie kwestia jest taka, że nie mają miejsc w szpitalu, ale możliwe że on dziś wyjdzie bo generalnie to nic mu nie jest. Albo na jakiś odwykowy oddział go wezmą. Nie wiem, czemu od razu go tam nie zabrali ale ojciec robi właśnie awanturę w pokoju lekarskim.

Najgorsze, że ten cymbał wie że nie lubię takiego traktowania a ona jak przychodzi to z nim ale nic jej nie powie bo się boi, że ta panna się obrazi. Zresztą zrobiła już z niego pantofla. I ogólnie ona jest taka, że wszystkich na około poucza. Już na starcie zaczęła walić do mojej mamy na Ty. Co jest bezczelne moim zdaniem, ale jak mama mi robi [...]